Dyplomata oświadczył, że Rosja formuje uderzeniową grupę do ataku na państwa bałtyckie i Polskę.


Ukraiński polityk i dyplomata Roman Bezsmertnyj oświadczył, że Rosja przygotowuje się do możliwego ataku na państwa bałtyckie i Polskę. Podkreślił, że choć w Rosji brakuje warunków do przeprowadzenia dużych operacji ofensywnych, zagrożenie należy traktować poważnie.
Bezsmertnyj zauważył również, że na terytorium Białorusi oraz w sąsiednich obwodach Federacji Rosyjskiej formuje się wojskowo-strategiczna grupa. Potwierdza to tezy, które zostały ogłoszone przez prezydenta Ukrainy, dotyczące kierunku państw bałtyckich.
Wstępnie informowano, że Rosja prowadzi ćwiczenia, które mogą symulować możliwy atak na Finlandię i państwa bałtyckie. Zachodni liderzy NATO wyrazili zaniepokojenie, że nie mogą samodzielnie bronić Europy przed Rosją bez wsparcia USA.
W ten sposób istnieje realne zagrożenie, że w przypadku rozpoczęcia trzeciej wojny światowej Rosja może zaatakować państwa bałtyckie i Finlandię, które graniczą z nią. To zagraża bezpieczeństwu całej Europy i wymaga zwiększenia wydatków na obronę.
Czytaj także
- Trump wysłał listy o wprowadzeniu 25% ceł sojusznikom USA
- TCK gwałtownie wzmocniły środki bezpieczeństwa: co zmieni się dla Ukraińców
- Wielka Brytania gotowa sfinansować ukraińskie drony przechwytujące już w tym miesiącu, - Zelensky
- Dlaczego Rosjanie częściej używają 'Kalibrów': wyjaśnienie WMSU
- Dzieci w wieku od 13 do 17 lat: jak Rosjanie wykorzystują nastolatków do dywersji
- Zniknięcia przemocą: kto staje się ofiarami okupantów w Krymie