Rzeczniczka wojskowa wskazała główne problemy, na które skarżą się w ZSUs.
03.04.2025
834

Dziennikarz
Szostal Oleksandr
03.04.2025
834

Pełnomocnik ds. ochrony praw żołnierzy i ich rodzin, Olga Reshetilova, poinformowała o dwóch problemach, z którymi się spotyka. Po pierwsze, dowódcy zniekształcają informacje, które płyną z jednostek do dowództwa, co może prowadzić do negatywnych konsekwencji. Po drugie, żołnierze, ryzykując swoim życiem, nie otrzymują godnego traktowania od przełożonych lub społeczeństwa.Olga Reshetilova wierzy, że te problemy można rozwiązać w ciągu pięciu lat. Już teraz jej zespół rozpatruje skargi - od drobnych naruszeń po przypadki przemocy. W związku z naruszeniami, przeciwko dwóm dowódcom wszczęto postępowanie, a ona nie planuje pomagać tym osobom w awansie zawodowym.Olga Reshetilova żartuje, że jeszcze nie próbowała metod miłości do rozwiązania tych problemów. Sugeruje, że surowe metody nie zawsze są skuteczne.Jednak stary system może stanowić przeszkodę. Ostatnie słowo należy do czasu, który pokaże, czy uda się wprowadzić zmiany i zmienić te 'tradycje'.
Czytaj także
- W Ukrainie wszystko w porządku z jajkami: eksport znacznie wzrósł. Wskazano kluczowe kraje nabywcze
- Były dowódca sztabu «Azow» Krotowicz ujawnia, czym się zajmuje po zwolnieniu
- Naro-Fomińsk w Rosji zaatakowany dronami
- Armia Odbudowy: 40 tysięcy bezrobotnych i osób wewnętrznie przesiedlonych uzyskało pracę
- Siedem kontynentów w mniej niż 64 godziny: Nigeryjka postanowiła ustanowić rekord
- Nie tak wielu naszych mężczyzn ukrywa się za granicą przed mobilizacją – główny demograf Ukrainy