W Chinach dwumetrowy pyton próbował zjeść mężczyznę.


Upity mężczyzna znalazł się w niebezpieczeństwie z powodu pytona
W mieście Huizhou, na północy od Hongkongu, jeden mężczyzna stał się ofiarą ataku dwumetrowego pytona. Incydent miał miejsce, gdy poszkodowany wracał do domu z pubu. Choć mężczyzna nie mógł wyjaśnić, jak to się stało z powodu swojego stanu upojenia alkoholowego, został uratowany przez strażaków. O tym poinformowało gazeta Metro.
Świadkowie twierdzą, że mężczyzna przypadkowo natknął się na pytona po drodze. Wąż oplątał jego ciało i zaczął dusić. Po przybyciu strażaków na miejsce, zmusili oni pytona do poluzowania chwytu i uratowali mężczyznę.
Na nagraniu wideo widać, jak pyton oplata mężczyznę, który bezskutecznie próbuje się uwolnić. Po uratowaniu strażacy wzięli pytona i umieścili go w worku, aby wypuścić na wolność następnego dnia.
Mimo powagi incydentu, poszkodowany odmówił hospitalizacji i opuścił miejsce zdarzenia wraz z przyjaciółmi.
Przypomnijmy, w Chinach zatonął najnowocześniejszy okręt podwodny z napędem jądrowym - WSJ.
Czytaj także
- W Chmielnickim ratownicy uratowali nastolatka, który porażony został prądem na dachu wagonu
- Amerykanin chciał założyć dochodowy biznes w 24 godziny: jak zakończył się eksperyment
- Rząd zezwolił rodzicom na zabieranie dziecka do rodziny jeszcze przed adopcją
- Trump obniżył popularność USA na świecie: który kraj stał się nowym liderem
- Czy banany staną się luksusem? Klimatycy biją na alarm
- Sezon kąpielowy w Turcji jest zagrożony