W Dnieprze zdarzył się śmiertelny wypadek drogowy: zginęło dziecko.


Wieczorem 1 grudnia w mieście Dnipro zdarzył się śmiertelny wypadek drogowy, w wyniku którego zginęło dziecko.
O tym poinformowała Narodowa Policja Ukrainy.
„Wypadek samochodowy miał miejsce 1 grudnia o 19:45 w pobliżu ulicy Nabrzeżnej Zawodowej w mieście Dnipro. Według wstępnych informacji, kierowca samochodu BMW, w pobliżu przystanku komunikacji miejskiej „Dziecięcy Kombinat”, zderzył się z samochodem Ford, który wykonywał manewr zawracania”, - oświadczył przedstawiciel policji.
Według danych policji, w wyniku wypadku 10-letnia pasażerka samochodu Ford zginęła na miejscu. Kierowca samochodu Ford oraz jeszcze troje pasażerów, w tym dwoje dzieci, odnieśli obrażenia ciała. Zostali przewiezieni do szpitala.
Funkcjonariusze policji zatrzymali kierowcę samochodu BMW zgodnie z artykułem 208 Kodeksu postępowania karnego Ukrainy.
Według informacji z kanału „Dniepr Operacyjny”, początkowo kierowca uciekł z miejsca wypadku. Nikt go nie widział. Jednak później znów się pojawił. Czy został przywieziony, czy przyszedł sam - nie wiadomo. Ale na pewno po wypadku w BMW nikogo nie było”, - poinformował jeden ze świadków.
Według świadków, kierowca jechał tak szybko, że nawet gdyby zaczął hamować, i tak by się nie zatrzymał.
Według danych z kanału „Laczen pisze”, to już drugi wypadek drogowy, który spowodował ten kierowca. Wcześniej również potrącił dwie dziewczynki na przejściu dla pieszych i, według wstępnych ustaleń, uciekł z miejsca zdarzenia.
Czytaj także
- Rosyjscy okupanci zaatakowali Charków dronami przez dwie godziny: skutki 'strzałów'
- W obozie Zełenskiego skomentowano obawy dotyczące obniżenia wieku mobilizacyjnego
- Trump omówił z Erdoğanem wojnę na Ukrainie: o czym się porozumieli
- Putin wyłącza mieszkańcom Moskwy telefon komórkowy: boi się dywersji 9 maja
- Wielka Brytania zwiększa presję na Iran: aresztowano siedmiu obywateli pod zarzutem terroryzmu
- Z kierunku zaporoskiego: Rosjanie wysyłają czołgistów i artylerzystów do szturmów z powodu braku piechoty