Surfujący z USA zdobył gigantyczną 32-metrową falę.
03.01.2025
3905

Dziennikarz
Szostal Oleksandr
03.01.2025
3905

Surfujący Alessandro 'Alo' Slebią złapał rekordową 32-metrową falę w miejscu do surfingu Mavericks w pobliżu zatoki Half Moon Bay. To prawdopodobnie nowy światowy rekord, poprzedni wynosił 26 metrów. O tym informuje newsbreak.com
Uznanie poprzedniego światowego rekordu trwało 18 miesięcy, a obecnie nie jest jasne, czy Slebią naprawdę go pobił. Ocena wysokości fal do surfingu jest skomplikowana i kontrowersyjna. Frank Kiararte, członek zespołu ratunkowego Mavericks, zauważył, że analiza jest wstępna.
'To była naprawdę największa fala w moim życiu, i to jest wszystko, co mnie teraz naprawdę interesuje' - powiedział sam Slebią.
Zobacz ten post na Instagramie
Czytaj także
- Zawodnik Dynama przybył do Polski na transfer do lokalnego klubu
- Przyszłość Dovbyka w Romie zagrożona — co wiadomo
- Ukraiński sportowiec odmówił mówienia w rodzimym języku
- Usyk-Dubois — gdzie i kiedy w Ukrainie oglądać transmisję walki
- Girona ustaliła nową wartość transferową Cyganowa
- Lider reprezentacji nie chciał mówić w języku ukraińskim