Putin zmienił dowódcę Wojsk Lądowych: analitycy ISW wyjaśnili, co zamierza dyktator.

Putin zmienił dowódcę Wojsk Lądowych: analitycy ISW wyjaśnili, co zamierza dyktator
Putin zmienił dowódcę Wojsk Lądowych: analitycy ISW wyjaśnili, co zamierza dyktator

Powierzenie nowego dowódcy rosyjskich Wojsk Lądowych

Włodzimierz Putin powołał nowego dowódcę Wojsk Lądowych - Andrieja Mordwicza. Ten wojskowy znany jest z przeprowadzania szturmów z wysokimi stratami. Zgodnie z danymi Instytutu Studiów nad Wojną, Mordwicz dowodził centralnym ugrupowaniem wojsk i centralnym okręgiem wojskowym Rosji, kierując zdobyciem Awdijewki w lutym 2024 roku.

Z informacji ISW wynika, że wojskowe źródła witają powołanie Mordwicza, interpretując to jako początek modernizacji Kremla. Instytut uważa, że powołanie tego dowódcy może skierować rosyjskie wojska na rozszerzenie taktyki wojny pozycyjnej w Ukrainie i poza nią.

„Prawdopodobnie Kreml powołał Mordwicza w celu rozszerzenia taktyki wojny pozycyjnej oraz operacyjnych koncepcji dla wiecznego postępu - głównej taktyki, którą rosyjskie wojska stosowały na kierunku Awdijewsko-Pokrowskim - w wojskach lądowych Rosji,” - stwierdza raport ISW.

Raport podkreśla również, że Mordwicz znany jest jako jeden z najbardziej wybitnych rosyjskich dowódców, który głęboko przenikał w linię frontu Ukrainy, ale to osiągnięcie kosztowało wysokie straty. Przed rosyjskim generałem stoi groźba pozbawienia wolności na 15 lat.

Przypominamy, że w marcu 2022 roku lotnictwo ZSU zniszczyło punkt dowodzenia, w którym przebywał Mordwicz. Również wcześniej informowano, że główny sztab rosyjskich sił zbrojnych prawdopodobnie przechodził wojskowo-lekarską komisję w Moskwie.

Analiza

Powołanie Andrieja Mordwicza na stanowisko dowódcy Wojsk Lądowych może symbolizować początek nowego etapu operacji wojskowych Rosji. Z uwagi na jego znaną i kosztowną strategię, Kreml może planować zaostrzenie swoich działań wojennych zarówno w Ukrainie, jak i w innych regionach. Surowsza strategia, którą reprezentuje Mordwicz, może prowadzić do dalszego zaostrzenia konfliktu i zagrożenia dla ludności cywilnej.


Czytaj także

Reklama