Okupanci skradli z Chersonia prawie 360 tysięcy dokumentów archiwalnych.
wczoraj, 13:45
502

Dziennikarz
Szostal Oleksandr
wczoraj, 13:45
502

Po uwolnieniu Chersonia odkryto brak około 360 tysięcy dokumentów Narodowego Funduszu Archiwalnego, które Rosjanie skradli podczas okupacji, poinformowało Ministerstwo Sprawiedliwości. Wiceprzewodnicząca Ministerstwa Sprawiedliwości Ukrainy Wiktoria Wasylczuk potwierdziła te informacje i zaznaczyła, że Główne Zarządzenie Rozwoju Ministerstwa Obrony i Państwowa Służba Archiwalna Ukrainy aktywnie współpracują w celu wykrycia osób odpowiedzialnych za kradzież cennych dokumentów. W szczególności mowa o dokumentach Narodowego Funduszu Archiwalnego, które pozostały na tymczasowo okupowanych terytoriach Ukrainy. Wasylczuk zaznaczyła, że te dokumenty zawierają listy ukraińskich kolaborantów, które zostały umieszczone na portalu World and Sanctions. Podkreśliła również, że mogą zostać wszczęte postępowania karne i zebrane dowody do dalszego ścigania karnego.
Czytaj także
- Nowym ambasadorem USA na Ukrainie została Julianna Davis
- Trump dokonał ważnych zmian w administracji: kto zajmie miejsce Walca
- Na Ukrainie aresztowano rosyjskie aktywa na 20 miliardów hrywien
- NATO rozpoczyna audyt instytucjonalny systemu edukacji wojskowej Ukrainy
- 'To nie jest część pokazu': szef MSZ Luksemburga skrytykował 'temporacje' od Putina
- UE inwestuje prawie miliard euro w fundusz obronny z udziałem Ukrainy