Okupant przyjechał do ZSU na rowerze z ikoną w rękach.


Pododdział 'Szerszenie Dowbusza' niszczy okupantów na kierunku Pokrowskim
Obecnie szturmy odbywają się rzadziej, ale żołnierze wciąż mają dużo pracy. Niedawno zdobyli do niewoli pomysłowego okupanta. O tym opowiada 'Glavkom' w fragmentach programu 'My - Ukraina'.
Tak, Rosjanin przyjechał do ZSU na rowerze. Na mundur nałożył białe płótno, a w rękach trzymał ikonę. Gdy podjechał do pozycji ukraińskich żołnierzy - trzykrotnie się przeżegnał.
W czasie, gdy okupant szedł się poddać, jego własne wojska próbowały go zabić - ostrzeliwali go moździerzami i artylerią.
Wcześniej wzięty do niewoli okupant opowiedział, jak szukał w Ukrainie 'nowego Bandery'.
Również żołnierze plutonu rozpoznawczego 2. batalionu 12. brygady specjalnego przeznaczenia 'Azow' wzięli do niewoli trzech okupantów podczas oczyszczania na kierunku Torećkim. Jeden z wziętych do niewoli - 19-letni Dmitro Japtik - narodowy przedstawiciel z półwyspu Jamał, który cierpi z powodu zagrożenia wyginięcia.
Czytaj także
- Kreml wydał oświadczenie w sprawie przedłużenia 'wielkanocnego zawieszenia broni'
- ZSU rozgromiło kolumnę z 300 szturmowców i dziesiątkami pojazdów opancerzonych na kierunku zaporoskim
- Centrum Kijowa będzie zamknięte na tydzień: harmonogram i mapa objazdu
- Rosja oskarżyła Ukrainę o naruszenie rozejmu
- Rosja naruszyła zawieszenie broni, już było ponad 20 ataków - Zełenski
- MSZ Ukrainy zareagowało na kontrowersyjną transmisję Fox News