«Nigdy nie widziałem siebie w wojsku». Pilot drona FPV szczerze wyznał, dlaczego zmienił zdanie.

«Nigdy nie widziałem siebie w wojsku». Pilot drona FPV szczerze wyznał, dlaczego zmienił zdanie
«Nigdy nie widziałem siebie w wojsku». Pilot drona FPV szczerze wyznał, dlaczego zmienił zdanie

Ukraiński żołnierz przyznał, że odnalazł siebie w Forposcie

Pilot drona FPV pod pseudonimem Radio przyznał, że wcześniej nie marzył o służbie w armii, ale teraz wykonuje swoje obowiązki w brygadzie 'Forpost'. Mężczyzna poinformował, że odnalazł swoje powołanie w składzie ukraińskich wojsk, jak przekazała Służba Graniczna, donosi 'Główny Komendant'.

Radio opowiedział, że został wezwany do Sił Obronnych, choć sam nigdy nie myślał o służbie w wojsku. Z czasem zrozumiał, jakie zadania może wykonywać w armii i pozostał zadowolony z pracy operatora drona FPV.

'Nigdy w życiu nie marzyłem o służbie w armii, ale los wybrał dla mnie inną drogę. Z czasem zrozumiałem, że to moje powołanie, i jestem dumny ze swojego zawodu, sterując dronem FPV', - podzielił się pilot.

Ponadto Radio wymienił pozytywne aspekty swojej pracy jako operatora drona, uważając ją za interesującą i znaczącą dla służby wojskowej. Zauważył, że mimo ryzyk swojego zawodu w Ukrainie trwa wojna, i ktoś musi bronić kraju.

Siedmiu braci, którzy służą razem w Trzeciej Oddzielnej Brygadzie Szturmowej

Rozpoznawca z 3. Oddzielnej Brygady Szturmowej Janis Tereszczenko opowiedział o spotkaniu ze swoim ojcem, którego nie widział od 1997 roku. Ciekawe, że siedmiu braci walczy w składzie tej brygady, a najmłodszy ma zaledwie 21 lat. Rodzina składa się z 11 dzieci - ośmiu braci i trzech sióstr, najstarszy z nich ma 35 lat.

Ponadto były ukraiński żołnierz wykazał się bohaterstwem w Wenecji, ratując poszkodowanego podczas konfliktu. Żołnierz przerwał atak i zapewnił pomoc poszkodowanemu na ulicach miasta, pomagając wezwać policję i pogotowie.


Czytaj także

Reklama