Na Winiaczyźnie kierownik TCK stanął przed sądem za niewykonanie planu mobilizacji.


W sądzie rejonowym rozpatrzono sprawę szefa oddziału rekrutacji i uzupełniania, który został oskarżony o niedbałość w wypełnianiu obowiązków wojskowych. Z raportów wynika, że Igor B. nie wykonał zadania mobilizacyjnego, zamiast 40 obywateli udało mu się zmobilizować tylko 10. Kierownictwo prokuratury uważa, że było to możliwe z powodu niewystarczającej współpracy z lokalnymi władzami i organami ścigania. Pułkownik odmówił przyznania się do winy, twierdząc, że brakowało zasobów ludzkich do mobilizacji.
Sąd umorzył postępowanie w sprawie, dochodząc do wniosku, że pułkownik obiektywnie nie mógł zrealizować planu mobilizacyjnego i nie zrozumiał, jakie dodatkowe działania powinien podjąć, aby zrealizować plan mobilizacji.
Tej samej nocy pracownicy Państwowego Biura Śledczego (PGBR) ogłosili podejrzenie zastępcy kierownika zjednoczonego miejskiego centrum rekrutacji i wsparcia społecznego oraz jego byłemu podwładnemu z powodu pobicia żołnierza.
Czytaj także
- Rosjanie masowo atakują Dnipro dronami: najważniejsze wydarzenia nocy
- Kreml zaczyna karać za porażkę obrony Kurska: aresztowano byłego gubernatora
- Rosyjskie drony zaatakowały Dniepr: zginęła dziewczyna, wśród poszkodowanych dziewięciomiesięczne dziecko
- Rosja zaatakowała Dniepr: zginęła młoda dziewczyna, wśród rannych - niemowlę
- Linia frontu na 16 kwietnia. Raport Sztabu Generalnego
- Przedłużenie stanu wojennego przez Radę, nowe podejrzenia wobec byłego zastępcy Jermaka. Najważniejsze informacje z 16 kwietnia