Zaledwie kilka kroków: Vodafone wyjaśnił, jak Ukraińcy mogą unikać oszustw związanych z kartą SIM.


Firma komórkowa Vodafone Ukraine wyjaśniła, jak unikać oszustw związanych z kartą SIM.
Jedną z najczęstszych form telekomunikacyjnych oszustw są oszustwa związane z kartami SIM. Oszuści wykorzystują różne schematy, aby uzyskać nieautoryzowany dostęp do twojego numeru telefonu.
Po uzyskaniu dostępu do twojego numeru oszuści mogą przechwytywać SMS-y z kodami potwierdzenia dla operacji bankowych, mieć dostęp do kont w mediach społecznościowych i e-mailu, wykonywać połączenia oraz wysyłać wiadomości w twoim imieniu, a także używać twojego numeru do rejestracji na wątpliwych stronach.
Firma Vodafone oferuje skuteczne rozwiązanie do ochrony przed tego rodzaju oszustwami. Podłączenie do taryfy na umowę zapewnia dodatkowy poziom ochrony twojego numeru i gwarantuje nieprzerwaną łączność nawet przy zerowym saldzie.
Aby podłączyć się do zabezpieczonej taryfy, należy otworzyć aplikację My Vodafone, przejść do sekcji 'Kup nowy numer', zapoznać się z dostępnymi taryfami umownymi, wybrać odpowiednią taryfę i podpisać umowę za pośrednictwem 'Dii' (wszystkie czynności z eSIM/SIM będą się odbywać zgodnie z paszportem).
Proces podłączenia do zabezpieczonej taryfy przebiega całkowicie online i zajmuje minimalną ilość czasu. Płatność dokonywana jest 1. dnia każdego miesiąca, co eliminuje konieczność śledzenia 28-dniowych cykli lub otrzymywania powiadomień o doładowaniu konta.
Co więcej, w razie potrzeby możesz skontaktować się z żywym operatorem, a nie z robotem.
Czytaj także
- Wniosek o zwolnienie chorobowe: ZUS wyjaśnił zasady składania
- Zeleński podpisał kluczową ustawę transportową: co się zmieni dla przewoźników
- Kijów i jeszcze 4 miasta: gdzie abonenci lifecell odczują zmiany w połączeniach
- Od 30 hrywien: jak różnią się ceny jajek w supermarketach i na rynkach przed Wielkanocą
- Indeksacja emerytur 2025: kto nie otrzymał obiecanego podwyższenia i dlaczego zmniejszają dodatki
- Stacje benzynowe obniżyły ceny benzyny, diesla i gazu: ile kierowcy zapłacą za paliwo