Były doradca NATO ocenił prawdopodobieństwo zamachu stanu przeciwko Putinowi.


Były zastępca sekretarza obrony USA Jan Brzeziński ostrzega, że wewnętrzna walka o władzę w Rosji może prowadzić do nagłych i brutalnych zmian. Zauważa, że Rosja już się o tym przekonała, gdy najemnicy z PMC 'Wagner' wystąpili przeciw Moskwie. Jednak Brzeziński przyznaje, że Putin mocno trzyma Rosję w swoich rękach i podkreśla, że autorytarny reżim może szybko się rozpaść, gdy napotka podział.
W odniesieniu do pozycji prezydenta USA Donalda Trumpa w kwestii wojny na Ukrainie, Brzeziński zauważa, że po wyborze Trump zmienił swoją retorykę. Teraz nazywa Rosję przeciwnikiem i obiecuje wspierać Ukrainę. Trump zaznacza również, że wprowadzi wysokie cła przeciwko Rosji, jeśli nie zakończy wojny i nie przystąpi do negocjacji. Brzeziński przyznaje, że nadal jest trochę zaniepokojony postawą Trumpa, ale ma nadzieję na poprawę.
Czytaj także
- Stefaniśnina otrzymała nową posadę — kim będzie
- Fedorów odpowiedział, czy w Ukrainie będzie nauka zdalna
- Ermak podziękował Kellogowi po jego wizycie w Kijowie
- Swiridenko określiła kluczowe zadania rządu na najbliższe pół roku
- Jakie zmiany mogą spodziewać się Ukrainy z nowym premierem - program Dzień.LIVE
- Na Ukrainie zwrócono ciała 1000 poległych żołnierzy