Cztery oczy: Wielka Brytania szuka alternatywy dla sojuszu wywiadowczego bez USA.

Wielka Brytania powinna rozwijać sojusz 'Cztery Oczy' w celu wymiany danych wywiadowczych zgodnie z działaniami Trumpa

Z informacji Daily Mail wynika, że źródła w ministerstwie obrony stwierdziły, że Wielka Brytania powinna rozważyć utworzenie sojuszu wymiany danych wywiadowczych 'Cztery Oczy' w związku z działaniami prezydenta USA Donalda Trumpa wobec Ukrainy.

'Bezprecedensowa decyzja prezydenta USA zakazująca sojusznikom, w tym Wielkiej Brytanii, przekazywania Ukrainie tajnych materiałów, które mogłyby być pomocne dla tego wschodnioeuropejskiego kraju, wywołała apele o utworzenie nowej grupy do wymiany danych wywiadowczych bez udziału USA' - powiedziało źródło z kręgów bezpieczeństwa.

Trump wykorzystał swoje uprawnienia w ramach sojuszu 'Pięć Oczu' (USA, Wielka Brytania, Australia, Kanada i Nowa Zelandia), aby wstrzymać przekazywanie danych wywiadowczych do Kijowa. Teraz niektórzy przedstawiciele ministerstwa obrony proponują utworzenie podgrupy do wymiany danych wywiadowczych bez amerykańskiego wetowania.

'Nie chodzi o opuszczenie 'Pięciu Oczu', ale o stworzenie nowych 'Czterech Oczu' w ramach tego sojuszu - bez Ameryki' - powiedziało źródło.

Decyzja USA negatywnie wpłynie na zdolność Ukrainy do obrony przed ciągłymi rosyjskimi atakami, poinformował w zeszłym tygodniu Instytut Studiów Wojny.

Były brytyjski ambasador w Waszyngtonie, sir David Manning, zauważył, że kwestia wymiany danych wywiadowczych stanie się 'trudna do rozwiązania'. Powiedział deputowanym: 'Oczywiście, jeśli na takich kluczowych stanowiskach znajdują się zwolennicy Trumpa, którzy mają kontrowersyjną przeszłość i wygłaszali nieprzyzwoite uwagi o sojusznikach w NATO i samym NATO, oraz jeśli w administracji są osoby, które wydają się szukać sposobu na uspokojenie Rosji, to masz problem z wymianą danych wywiadowczych. To wielka kwestia dotycząca tego, jak utrzymać specjalne relacje z administracją Trumpa.'