W Odessie wolontariusz sprzedał samochód humanitarny — jak ukarano.

W Odessie wolontariusz sprzedał samochód humanitarny — jak ukarano
W Odessie wolontariusz sprzedał samochód humanitarny — jak ukarano

W Odessie mężczyzna sprzedawał samochód, który został przywieziony jako pomoc humanitarna dla wojska. Sąd uznał go za winnego i nałożył grzywnę w wysokości ponad 300 tysięcy hrywien.

Sprzedaż samochodu dla wojska

Incydent miał miejsce 2 lipca 2024 roku na ulicy Żukowskiego w Odessie. Sąd ustalił, że oskarżony, urodzony w obwodzie kijowskim, uczestnik działań bojowych i inwalida II grupy, wspólnie z przewodniczącym organizacji pozarządowej 'Legion Swoich' oraz inną osobą zorganizowali sprzedaż samochodu, który został wprowadzony na Ukrainę jako pomoc humanitarna.

Prokuratura twierdzi, że przestępstwo zostało popełnione w zmowie z innymi osobami, w tym z przewodniczącym organizacji pozarządowej, na którą był zarejestrowany samochód.

Kara za sprzedaż pomocy humanitarnej

Według decyzji sądu działanie oskarżonego zakwalifikowano zgodnie z art. 3 ust. 201-2 KK Ukrainy — jest to sprzedaż pomocy humanitarnej w czasie stanu wojennego w celu osiągnięcia znacznego zysku. Podejrzany zawarł umowę z prokuratorem, przyznał się do winy oraz zobowiązał się do współpracy w sprawach przeciwko wspólnikom.

Oskarżony został ukarany grzywną w wysokości 309 910 hrywien i zakazano mu pełnienia jakichkolwiek funkcji związanych z pomocą humanitarną i wolontariatem przez trzy lata. Podczas rozprawy przyznał się do winy, okazał skruchę i zgodził się na pomoc w śledztwie w innych sprawach.

W rezultacie mężczyzna, który postanowił popełnić przestępstwo z grupą przestępczą polegającą na sprzedaży pomocy humanitarnej, został ukarany grzywną i pozbawiony możliwości pracy w obszarze pomocy przez następne trzy lata.


Czytaj także

Reklama